Witajcie! Pokażę Wam dzisiaj jeszcze jedno chorwackie miasteczko - Szybenik (chorw. Šibenik, wł. Sebenico) – położone w środkowej Dalmacji, nad ujściem rzeki Krka do Morza Adriatyckiego. Po tym poście opuścimy piękną Chorwację i udamy się do Serbii (znowu będzie coś dla panów - motoryzacja z czasów PRLu). A oto Šibenik :)
Drzwi do ... (?) w każdym razie piękne i bardzo fotogeniczne ;) kiedy je zobaczyłam nasunęło mi się skojarzenie z magiczną szafą z "Opowieści z Narnii". Kiedy (sporo przed ekranizacją) czytałam książkę właśnie tak wyglądało przejście do Narnii w mojej wyobraźni - prawda, że mają w sobie coś magicznego? :)
Kilka historycznych faktów - Miasto, podobnie jak pozostała część Dalmacji, opierało się Wenecji do 1412. Imperium osmańskie
zaczęło zagrażać miastu pod koniec XV wieku, jednak nigdy go nie
zajęło. W XVI w. zbudowano Fortecę Św. Mikołaja, a w wieku XVII
wzmocniono obronność miasta budując Fortecę św. Jana i Šubićevaca. Po upadku Republiki Weneckiej miasto znalazło się pod kontrolą Monarchii Habsburgów. Po I wojnie światowej było częścią Królestwa Jugosławii, a podczas II wojny światowej znalazło się pod okupacją faszystowskich Włoch oraz Niemiec. Po wojnie stało się częścią Socjalistycznej Federalnej Republiki Jugosławii; od odłączenia się Chorwacji od SFRJ w 1991 znajduje się na jej terytorium.
Piękna Katedra św. Jakuba znajdująca się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Budowana przez kilku architektów w XV i XVI w. łączy w sobie elementy stylów gotyckiego i renesansowego.
Jest nadzwyczajna dzięki architekturze (w całości jest zbudowana z
kamienia, bez używania jakichkolwiek innych materiałów - co trudno sobie wyobrazić, ale dokonano tego metodą zakładkową, jak puzzle) i 71
realistycznym płaskorzeźbom na apsydach. Budowa trwała aż 124 lata (!). Kopuła katedry doznała poważnych uszkodzeń w czasie wojny w 1991. Obecnie skutki tych zniszczeń zostały już całkowicie usunięte.
kawiarnia na głównym ryneczku miasta
soczyste kolory na elewacjach i okiennicach idealnie się tam komponują
Opuszczamy Chorwację i jedziemy dalej...
Miłego dnia i do następnego!
