Witajcie! Serbską przygodę zaczniemy od jej stolicy - Belgradu. Nazwa miasta wygląda tak: Београд i w życiu nie umiałabym jej przeczytać ;) bardziej po naszemu to: Beograd, w starożytności Singidunum, potem Białogród. Jest to jedno z najstarszych miast Europy.
Belgrad znajduje się w północnej części środkowej Serbii, na wzgórzach w okolicy ujścia rzeki Sawy do Dunaju. Nie wiem czy wiecie, ale zaraz po wybuchu I wojny światowej stolicę kraju przeniesiono ze względów bezpieczeństwa do Niszu na południu kraju, ale w 1918 roku stolica ponownie wróciła do Belgradu.
Belgrad znajduje się w północnej części środkowej Serbii, na wzgórzach w okolicy ujścia rzeki Sawy do Dunaju. Nie wiem czy wiecie, ale zaraz po wybuchu I wojny światowej stolicę kraju przeniesiono ze względów bezpieczeństwa do Niszu na południu kraju, ale w 1918 roku stolica ponownie wróciła do Belgradu.
Parasolki niedaleko ulicy Skadarliji, przy której można znaleźć mnóstwo restauracji, kawiarni, taka bogatsza część miasta - modnie ubrane dziewczyny, panowie w garniturach z drogimi zegarkami, popijający kawę przy laptopie to zdecydowanie tam, reszta kraju to już odmienne obrazki
Cerkiew św. Sawy (serb. Hram svetog Save) – jedna z największych cerkwi prawosławnych na świecie.
W latach 1918-1929 Belgrad był stolicą Królestwa SHS (Królestwo Serbów, Chorwatów i Słoweńców), w latach 1929-2003 Jugosławii, w latach 2003-2006 Serbii i Czarnogóry, od czerwca 2006 – Republiki Serbii.
Cerkiew św. Sawy
W Belgradzie co roku odbywają się liczne wydarzenia kulturalne, w tym
FEST (Belgrade Film Festival), BITEF (Belgrad International Theatre
Festival), BELEF (Belgrad Summer Festival), BEMUS (Belgrad Music
Festival), Międzynarodowe Targi Książki, oraz Belgrade Beer Fest - dla miłośników piwa. Z ciekawostek - dla miłośników tenisa - w Belgradzie urodzili się Novak Đoković, Jelena Janković i Ana Ivanović.
Cerkiew św. Sawy zbudowano w miejscu starej świątyni, która spłonęła w XVI
wieku. Odbudowę planowano już pod koniec XIX wieku, jednak projekt
ukończono dopiero w 1985 roku. Nadal nie zostały ukończone wnętrza
cerkwi - jest surowo, ale odbywają się tam nabożeństwa.
Wnętrze Cerkwi Św. Sawy
Jeden z niewielu stempli, które udało nam się dostać podczas wycieczki po Bałkanach. Mój nowy paszport jest więc nadal pusty ;)
Miałam okazję popróbować lokalnych dań i oczywiście posmakować miejscowe piwo ;)
Po 2000 roku odbudowywano w Belgradzie sieć tramwajową. W ramach projektu Tramwaje dla Belgradu miasto otrzymało ich wiele z Bazylei, jeżdżą z takim oto napisem:
Na dzisiaj to wszystko,
pozdrawiam Was serdecznie i uciekam się szykować na wesele :)
