4/07/2014

Foto mix ♥ 2 - Projekt Szczescie - motywujaca ksiazka Gretchen Rubin

Hej! Dzisiaj napiszę Wam o książce, do której chętnie wracam co jakiś czas - „Projekt Szczęście”. Jest to rodzaj poradnika, ale napisanego w całkiem przystępny, ciekawy sposób. Książka jest niezwykle motywująca, po jej przeczytaniu sama miałam milion pomysłów na ulepszenie swojego życia. 



Autorka, Gretchen Rubin, pewnego dnia postanowiła odkryć tajemnicę szczęścia. Brzmi to być może całkiem trywialnie, ale wiele z opisywanych treści ma realne przełożenie na lepsze postrzeganie świata, a co za tym idzie – szczęśliwsze życie. 

Rubin  założyła, że przez rok w każdym miesiącu skupi się na określonej dziedzinie swojego życia, takich jak małżeństwo, praca, rodzicielstwo, samospełnienie. Co miesiąc podejmowała nowe postanowienia: by okazywać dowody miłości, kłaść się wcześniej spać, prosić o pomoc, bawić się, nie myśleć o skutkach. Już sam podtytuł książki zachęca do jej przeczytania. Brzmi on: „Albo dlaczego przez cały rok śpiewałam o poranku, sprzątałam w szafach, kłóciłam się jak należy, czytałam Arystotelesa i dobrze się bawiłam”. 

Miesiące „Projektu Szczęście”:

Styczeń – Zastrzyk energii
Luty – Liczy się tylko miłość
Marzec – Sięgaj wyżej
Kwiecień – Rozchmurz się
Maj – Z zabawą nie ma żartów
Czerwiec – Czas dla przyjaciół
Lipiec – Kup sobie odrobinę szczęścia
Sierpień – Pamiętaj o śmierci
Wrzesień – Pielęgnuj pasje
Październik – Bądź uważna
Listopad – Miej radość w sercu
Grudzień – Perfekcyjny rekrut

Projekt, którego celem jest szczęście, dla każdej zainteresowanej osoby może i nawet powinien przybrać indywidualną formę. Jeżeli każdy czytelnik zastosuje w swoim życiu choć jedną z przeczytanych porad, to już pójdzie krok do przodu w samorozwoju. 

„Projekt Szczęście” odpowiada na pytanie co to znaczy szczęście i co zrobić, żeby być szczęśliwym człowiekiem. Ale oczywiście jest to bardzo subiektywna definicja osoby, która ją tworzy. Rubin daje nam rady, które łatwo można wprowadzić w swoje życie, ale są to rady dotyczące jej problemów, a przecież każdy z nas ma inną sytuację życiową i inne problemy, z którymi się musi zmagać. Wobec tego dla każdego człowieka szczęście będzie czymś innym. Dla jednych to powrót do zdrowia, miłość i przyjaźń, dla innych wygrana dużej kwoty na loterii, szczęściem może być możliwość poznawania świata, życie zgodne z własnymi przekonaniami, czy samorealizacja. Ilu ludzi tyle definicji. 

W książce chodzi o to, aby stworzyć własną i żyć tak, aby do tego swojego szczęścia dążyć.

 

Dwanaście Przykazań „Projektu Szczęście”:

1.     Zawsze bądź sobą
2.     Nie zadręczaj się
3.     Zachowuj się tak, jak chcesz się czuć
4.     Nie odkładaj na później
5.     Bądź uprzejma i sprawiedliwa
6.     Ciesz się z działania

7.     Nie oszczędzaj

8.     Zidentyfikuj problem

9.     Rozchmurz się

10.  Rób, co trzeba

11.  Nie kalkuluj

12.  Liczy się tylko miłość

Pierwszym etapem „Projektu Szczęście” jest ustalenie, co przynosi nam radość i satysfakcję, a co wywołuje negatywne emocje, jak złość, poczucie winy, nudę. Drugim etapem jest już bardziej konkretny i stanowi podjęcie decyzji, jakie działania umożliwią nam dążenie do szczęścia. Na końcu jest trzeci etap, czyli realizacja naszych postanowień.

Ja bardzo skrupulatnie rozpisałam sobie ustalenia z pierwszego i drugiego etapu projektu, ale już z realizacją tej całej masy postanowień było (i jest) zdecydowanie gorzej.

Pisałam Wam jakiś czas temu o moich listach rozwojowych. 


Nie wiem czy to wystarczający sposób, ale ja właśnie tak rozliczam się ze swoich własnych postanowień. Raz w miesiącu (zazwyczaj pod koniec miesiąca) siadam z kubkiem kawy przed swoją listą i uzupełniam puste pola. Mam obraz tego, co powinnam poprawić (przy polu „dbaj o kondycję” za każdym razem mam wyrzuty sumienia i obiecuję sobie, że od następnego miesiąca pokonam swojego lenia i zacznę uprawiać regularnie sport). 

Moja lista rozwojowa odbiega od postanowień „Projektu Szczęście”, ale to wynika właśnie z tego, że jest zindywidualizowana – odzwierciedla moje potrzeby w dążeniu do samorozwoju i szczęścia.

Sekrety dojrzałości „Projektu Szczęście” :
(wybrałam te, które są dla mnie najważniejsze)

Wbrew temu, co myślisz, ludzie nie przejmują się twoimi błędami

Trzeba prosić o pomoc

Podejmowanie większości decyzji nie wymaga dogłębnej analizy

Postępuj dobrze, a będziesz się dobrze czuła

To bardzo ważne, aby być miłym dla wszystkich




Robiąc po trochu każdego dnia, możesz osiągnąć bardzo dużo

Możesz wybrać to, co robisz, ale nie możesz wybrać tego, co lubisz robić

To, co robisz codziennie liczy się dużo bardziej od tego, co robisz od czasu do czasu

Nie musisz być dobra we wszystkim

Jeśli nie ponosisz porażek, to znaczy, że niewystarczająco się starasz




Bez wpłaty nie ma wypłaty

To, co jest zabawne dla jednych, nie musi być zabawne dla innych

Nigdy nie zaczynaj zdania od „bez obrazy”



Zachęcam Was do sięgnięcia po książkę i zastanowienia nad własną interpretacją szczęścia. Ja swoją definicję ciągle zmieniam, ale pewne elementy są w niej od zawsze stałe: ZDROWIE, RODZINA, MIŁOŚĆ.

„Szczęście jest znaczeniem i sednem życia”
Arystoteles
 
Pozdrawiam,


Copyright © 2017 Happy life plan